Spacerowanie zapewnia zdrowie i dobre samopoczucie. Jeszcze w ubiegłym tygodniu było dozwolone, więc mogliśmy je pożytecznie wykorzystać do zbierana śmieci. A nie brakuje ich w lasach, w krzakach i przydrożnych rowach.

To właśnie po wielu spacerach sołtysi: Aleksandrowa i Obierwi, gmina Lelis, stwierdzili, że ich najbliższa okolica jest strasznie zaśmiecona. Po rozpoznaniu najbrudniejszych miejsc ruszyli z akcją „sprzątania świata”. Mamy czasy pandemii, więc zachowując środki ostrożności, zebrali we dwóch 4 (!) przyczepki samochodowe, które zwieźli pod bramę placu wiejskiego w Aleksandrowie. Śmieci posegregowano na zmieszane, plastik i szkło, ale nie zabrakło również niespodzianek w postaci np. opon. Pierwsza tura została odebrana w poniedziałek 30.03.2020 r. przez Zakład Gospodarki Komunalnej z Lelisa. We wtorek 31 marca opony i gabaryty wywieźliśmy na gminny PSZOK. Odpady segregowane zostaną odebrane wg harmonogramu, czyli 20 kwietnia.

Pierwotny plan zakładał wspólne porządki w okolicy wraz z mieszkańcami (coś na wzór „sprzątania świata”). Niestety, z racji panującego wirusa, nie chcieliśmy nikogo narażać i zdecydowaliśmy działać sami. Teren jest już uprzątnięty i liczymy, że przez długi czas tak zostanie.

Spacery ekologiczne jeszcze w ubiegłym tygodniu były dobrym sposobem na czas epidemii. Teraz jednak nie można ryzykować. Warto zostać w domu i posprzątać okolice, gdy sytuacja się uspokoi.

Akcja sprzątania nie jest pierwszym efektem współpracy sołtysów Roberta Niedzwieckiego i Kamila Stepnowskiego; rok temu było podobnie. Wspólnie realizują wiele innych inicjatyw na terenie gminy Lelis, które są inspiracją nie tylko dla mieszkańców, ale i dla innych liderów.

tekst: Stowarzyszenie „Projekt Radomir”, red. Masz Głos