Mieszkańcy Malborka rozliczają burmistrza z obietnic
Masz głos, więc masz wybór, czyli spotkanie z burmistrzem
Debaty, organizowane przez Stowarzyszenie Malborskie Centrum Kwadrat, to stały element obywatelskiej aktywności. Mieszkańcy wiedzą, że mogą stanąć oko w oko z burmistrzem, by zadać mu pytanie i podsumować efekty jego pracy.
MALBORK. Kilkadziesiąt osób przybyło na spotkanie z Andrzejem Rychłowskim, burmistrzem Malborka.
– Ta dyskusja jest częścią kampanii “Masz głos, masz wybór”, w której uczestniczy nasza organizacja. To okazja, by podsumować realizację zadań na 2008 rok, których burmistrz podjął się w kwietniu – powiedział Waldemar Klawiński, prezes Malborskiego Centrum Kwadrat.
– Cieszę się, że jestem zapraszany na debaty MC2. Są cenne- stwierdził burmistrz Andrzej Rychłowski. – Byłbym zadowolony ze swojego działania, gdybym nie widział ile lat zaniedbań jest jeszcze do nadrobienia. Mam też świadomość, że wiele działań, których się podejmuję, ocenić będzie można z perspektywy czteroletniego kontraktu, a więc po zakończeniu kadencji.
Co się udało?
Podczas kwietniowej debaty burmistrz zobowiązał się do wykonania pięciu zadań, które miały sprzyjać rozwojowi miasta i dwóch dotyczących spraw społecznych. Za najważniejsze uznał wówczas m.in. remonty dróg.
– Do ubiegłego roku żadna ulica w mieście nie była remontowana od lat. Udało nam się wreszcie zrobić ul. Konopnickiej. W przyszłym roku planujemy skończyć ostatni odcinek, razem ze skrzyżowaniem z ul. Mickiewicza i mostkiem, by stworzyć lepsze warunki – mówił Rychłowski.
Wymienił także ul. Smoluchowskiego, na której układana jest nowa nawierzchnia.
– Tam właściwie nie było żadnej drogi – przyznał włodarz.
Jombowe płyty ułożone zostały także na drogach osiedla “morskiego”, czyli ul. Bałtyckiej, Kostki, Admiralicji.
– Sam dojeżdżałem po kostki w błocie przez osiem lat – przyznał Andrzej Rychłowski, którego dom znajduje się właśnie przy ul. Admiralicji.
Drugi na liście tegorocznych priorytetów był deptak na ul. Kościuszki.
– Centrum miasta jest naszym oczkiem w głowie. Niestety, Malbork tego serca nie miał i nie miał też tożsamości. Prace tam prowadzone są trudne, związane z infrastrukturą. Jestem jednak przekonany, że w przyszłym roku, gdy zakończymy inwestycje, będziemy mieli unikalną przestrzeń publiczną. Wówczas nasze serce, nasza duma, zacznie normalnie żyć – chwalił się włodarz.
Jednym z zadań była rozbudowa monitoringu miejskiego. Ta jednak nie doczekała się realizacji, nowe kamery mają się pojawić na ulicach dopiero w przyszłym roku.
Za to zmieniają się obiekty Ośrodka Sportu i Rekreacji.
– To kolejna duma naszego samorządu, bo tego typu zamierzenia nie miały do tej pory miejsca – przyznał Rychłowski.
Na liście inwestycji finansowanych z kasy miasta przy targowisku powstaje hala, w której na zimę schroni się sztuczne lodowisko, a latem – boisko do gier zespołowych. Ma tam być również ścianka wspinaczkowa. Przy ul. Toruńskiej powstaje także boisko ze sztuczną nawierzchnią.
– Będzie to pełnowymiarowe sztuczne boisko, największe w Polsce, posiadające niezbędne certyfikaty umożliwiające grę drużynom do drugiej ligi włącznie – cieszył się burmistrz. – To tylko część działań, bo powstanie jeszcze budynek klubowy z siłownią i gabinetem odnowy biologicznej. W przyszłym roku planowana jest także modernizacja boiska.
Na początku roku burmistrz podjął się także wprowadzenia zmian na targowisku. Tam stanęły boksy dla handlowców. Ponieważ mieszkańcy sygnalizują problemy z miejscami do parkowania, mogą liczyć na nowe miejsca m.in. przy lodowisku, ale także tymczasowy parking w miejscu, które dzisiaj nie jest wykorzystywane przez kupców.
– W przyszłym roku planujemy także pewną kosmetykę przy wjeździe na targowisko od strony ul. Mickiewicza, gdzie tworzy się wielka kałuża – mówił Rychłowski.
Z mniejszym powodzeniem udało się włodarzowi rozwiązać problemy społeczne, które wziął na swoje barki. O ile wypłaty zaliczek alimentacyjnych, które miały trafić do magistratu, nie udały się, bo ustawodawca pozostawił je w kompetencji ośrodka pomocy społecznej, o tyle bardzo powoli powstają mieszkania socjalne. Co prawda, na ten rok planowany był jeden budynek i on został już oddany do użytku.
– Ale mówimy o kropli w skali potrzeb, bo znalazło się tam osiem mieszkań, a na liście jest 150 oczekujących – przyznał Andrzej Rychłowski.
Mieszkańcy z uwagą wysłuchali sprawozdania z realizacji tegorocznych zadań przedstawionego przez burmistrza Andrzeja Rychłowskiego.
W części drugiej spotkania burmistrz odpowiadał na pytania mieszkańców, które MC2 zbierało do urny w trakcie działań angażujących. a następnie na kwestie poruszane przez uczestników debaty.
Padło wiele pytań, omówiono m.in. problem niegospodarności przy remontach dróg (kostka brukowa, przy przebudowie ul. Sikorskiego została przykryta nową nawierzchnią. Miasto straciło kilkaset ton kostki brukowej, a ta ulica miała podwójny bruk), podwyżki opłat za ogrzewanie, budowę stacji uzdatniania wody, prywatyzację MZK i wiele innych. Spotkanie trwało do czasu wyczerpania pytań ze strony mieszkańców.
Na koniec spotkania burmistrz podziękował uczestnikom debaty i zapowiedział uczestnictwo w akcji w roku 2009 i latach następnych.
MC2
Malborskie Centrum KWADRAT