Pomiń menu

Rekord był ale społeczeństwo podzielone.

Zgodnie z naszymi oczekiwaniami niewodniczanie pobili rekord frekwencji, który do tej pory wynosił 40,46%. Do urn w wyborach samorządowych poszło 58,7% mieszkańców, przy sredniej gminnej wynoszącej 58,83% i krajowej 47,42%.

Jest to wynik doskonały,trudny do pobicia w przyszlości ale nie niemożliwy. To efekt naszego udziału w akcji maszgłosowej. Prowadzona przez Stowarzyszenie Przyjaciół Niewodnicy ofensywna kampania profrekwencyjna miała też swoje minusy, sprawiła, że powstał podział w stowarzyszeniu ze względu na opowiedzenie się niektórych za mocno po jednej stronie. Ten konflikt trzeba będzie załagodzić a na to potrzeba będzie niestety czasu. Tak zawsze jest jeżeli przy podejmowaniu decyzji kierujemy się emocjami a nie zdrowym rozsądkiem. A na pytanie,które również dzieli społeczeństwo:powtórzyć wybory czy nie – trudno dać jednoznaczną odpowiedż.
To już sławne książeczki sprawiły, że wielu ludzi myliło się. To jest kompromitacja PKW. Ale skracanie kadencji i nowe wybory szczególnie na poziomie samorządu gminnego, myśłę,że nie jest dobrym pomysłem. To nieuczciwe wobec tych, którzy w gminach zostali wybrani radnymi gminy. Tu było najmniej pomyłek. Protokoły z wyborów wójta i radnych naszej gminy wywieszone były w lokalach wyborczych i można przeczytać na stronie internetowej gminy w zakładce „Wybory 2014”. Problem dotyczy poziomu powiatu i województwa. Takich emocji jakie były podczas tych wyborów już dawno nie był , również w Gminie Turośń Kościelna.