MOBILNA STREFA RELAKSU
Jesienna pogoda, chłód, mgły i przymrozki przypomniały nam, iż całkiem niedawno miło spędzaliśmy czas w Mobilnej Strefie Relaksu. Co to takiego? Otóż nic trudnego, kilka hamaków, leżaki, lina do chodzenia, krzesła brazylijskie. Wszystko to mieści się w skrzynce po jabłkach i może być użyte wszędzie, gdzie zapragniecie. Nad rzeką, w lesie, boisku czy obok placu zabaw. Na tym polega mobilność...
Mobilna Strefa Relaksu jest wynikiem rozmów z mieszkańcami, którzy często narzekali, iż nie mają przyjaznej przestrzeni do spędzania wolnego czasu i spotykania się. Pytaliśmy mieszkańców okolicy jakie elementy powinna zawierać idealna strefa relaksu w przestrzeni dla ludzi. Wyszło nam z rozmów i badań, że miejsce takie powinno być przenośne oraz zapewniać wygodne spędzanie czasu. Strefa relaksu powinna także dostarczać emocji, po których tuż obok można odpocząć.
Mobilna Strefa to także inspiracja koordynatora akcji, który będąc w Stanach Zjednoczonych w ramach wizyty studyjnej Liderów PAFW był w siedzibie Project for Public Spaces i usłyszał o idei placemaking. Budowanie tymczasowych instalacji, by zobaczyć czy wokół nich gromadzą się ludzi, a dopiero później myślenie o bardziej trwałych rozwiązanich – to główna idea mobilności. U nas niestety czasem zapominamy o ludziach tworząc place zabaw, skateparki i inne przestrzenie z betonu, stali i szkła, które nie gromadzą lokalnych społeczności.
Z mini grantu kupujemy slackline (zestaw do chodzenia po linie), hamaki, krzesła brazylijskie, liny, karabińczyki i dwa leżaki. Wszystko pakujemy do skrzynki po jabłkach i gotowe. Mobilna Strefa miała premierę podczas EKO FESTYNU, gdzie cieszyła się wielką popularnością. W specjalnie wyznaczonym miejscu, na ziemi i drzewach rozstawiliśmy naszą jedyną w regionie Mobilną Strefę Relaksu. Zaprosiliśmy do niej władze samorządowe i mieszkańców, gdzie pytaliśmy o przestrzeń publiczną i bardziej skuteczną konsultację.
W sezonie letnim jeszcze kilkakrotnie wykorzystywaliśmy strefę, ale myślimy o jej szerszym zastosowaniu. W porozumieniu z władzami samorządowymi, przewodniczącymi Rad Osiedli oraz sołtysami będziemy udostępniać strefę relaksu podczas zebrań z mieszkańcami związanych z zagospodarowaniem przestrzennym. W komfortowych warunkach będą debatować, czy warto w tym miejscu stworzyć stałą strefę relaksu, czy być może miejsce to jest mało atrakcyjne. Idealnym momentem na tego typu działania jest zebranie wiejskie, na którym decyduję się o wykorzystaniu funduszu sołeckiego. Cykl spotkań przed kluczowym zebraniem z wykorzystaniem MSR może spowodować, iż część środków z funduszu zostanie przekazana na zagospodarowanie przestrzeni publicznej.
W ciągu sezonu nie brakuje imprez, gdzie moglibyśmy rozłożyć naszą strefę relaksu i pokazać ludziom z innych miejscowości, że za bardzo niewielkie pieniądze mogą w każdym miejscy swojej wsi i miasta stworzyć coś wyjątkowego. Chodzenie po linie i beztroskie wylegiwanie się razem ze znajomymi dostępne od ręki. Poza tym w w wielu miejscowościach są urokliwe miejsca, gdzie spotyka się głównie młodzież, a dzięki dostępności MSR urozmaicą swój wolny czas. Podczas takich spotkań będzie możliwość wypełnienia ankiety, w których będziemy pytać mieszkańców i samorządowców o to jaki mają pomysł na wspólną przestrzeń publiczną. Ankiety te posłużą później lokalnym liderom do tworzenia strategii działania w oparciu o głos mieszkańców.
Mobilną Strefą Relaksu otwieramy oczy niedowiarkom, że jednak można, że się da bez ogromnych kosztów stworzyć coś, co przyciągnie ludzi, da im radość i pozwoli pomyśleć, że może warto w tym miejscu zrobić coś na dłużej, coś dla większej liczby ludzi.
