Pomiń menu

Woda to nie jest oczywistość

Woda to nie jest oczywistość

13. listopada w Bibliotece Pedagogicznej w Janowie Lubelskim odbyła się prelekcja dotycząca problematyki wody, poruszona w kontekstach: gospodarczym, przemysłowym, użytkowym, roli wody w przyrodzie. Współorganizatorem spotkanie był janowski Oddział PTTK.

Spotkaniu przyświecała myśl Stephanie Meyer, że „Wszystkie istoty lgną do wody i wokół niej organizują swoje życie. Podobnie ludzkość. Sercem każdej społeczności jest woda: wielka jak morze albo mała jak źródełko.” („Wojna o dąb”)

Podczas prelekcji wyraźnie wybrzmiała ważność wody dla każdego życia i dla rozwoju cywilizacyjnego. Jeśli ilość wody przypadająca na jednego mieszkańca spadnie, to gospodarka może borykać się z poważnymi kłopotami. a woda będzie pilnie poszukiwana. Rolę tej „magicznej substancji” omawiali specjaliści: Krzysztof Gwizdak, kierownik ds. edukacji i komunikacji społecznej Wody Polskie Rzeszów, dr Maciej Wojtoń, specjalista od tematyki wód Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Rzeszów, przedstawiciele Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Janowie Lubelskim – kierownik Nadzoru Sanitarnego Dorota Likos i Anna Momot, pracownik Sekcji Higieny Komunalnej.

W spotkaniu uczestniczyła młodzież z Zespołu Szkół Technicznych w Janowie Lub., która miała okazję posłuchać i zaobserwować pomiar zawartości chloru w wodzie z miejscowego basenu. Na tej swoistej lekcji zostały też omówione możliwości użycia wody do zaspokojenia różnorodnych potrzeb, wymogi, jakie musi spełniać woda, aby nadawała się do użytku domowego, tzw. uzdatnianie. Wspomniano o zasadach ochrony wód, oszczędności zużycia wody, temacie suszy i skutkach, które wiążą się z nią. Cenne uwagi o wodzie wyraził przedstawiciel Nadleśnictwa Janów Lubelski, Bartłomiej Kosiarski, nadleśniczy ds. zagospodarowania lasu.

Racjonalne korzystanie z zasobów wodnych to nasza wspólna sprawa. Jeśli nie zadbamy o to dobro, możemy podzielić los Afryki, czy Azji. Jak mawiał Antoine de Saint-Exupéry: „Ziemi nie odziedziczyliśmy po naszych rodzicach, pożyczyliśmy ją od naszych dzieci.”