Pomiń menu

Jesteśmy w 2/3 drogi do poznania 31 Sołectw Gminy Pruszcz Gdański!

Jesteśmy w 2/3 drogi do poznania 31 Sołectw Gminy Pruszcz Gdański!

Ten wpis będzie pretendował do najdłuższego postu akcji Masz Głos!. Oto zapisy z dzienniczka kolejnych 10 z 31 sołectw Gminy Pruszcz Gdański , które odwiedziliśmy w ostatnich tygodniach. Miłej lektury!

Na wstępie podziękowania dla sołtysek i sołtysów oraz uczestników akcji za wsparcie i udział!

  1. Żuława (7 września), zaczęło się od powitania nas przez mieszkańców przy świetlicy wiejskiej, a zakończyło oklaskami po pokonaniu 7 km. Sołtys Mieczysław Wloch towarzyszył nam rowerowo, było też dwóch biegaczy z Żuławy (nie zapytałem o imiona – mea culpa!). Dziękujemy za gościnę!

12. Dziewięć Włók (9 września), czy ktoś pamięta, że „włóka” to dawna jednostka powierzchni równa 30 morgom, która ma ok. 18 ha? Ja, nie. Dziewięć Włók to 9 razy 18 ha, czyli ok. 162 ha. Hmmm… Nieważne! Ważne, że było nas dużo: Sołtyska Dziewięciu Włók – Irena Kuć, Sołtys Bystrej – Feliks Formella, Sołtys Radunicy – Michał Nowak, mieszkańcy Sołectwa Dziewięciu Włók na rowerach i biegaczki i biegacze złaknieni wrażeń gminnych sołectw! Dziękujemy! Na końcu spotkaliśmy Osobowość Roku 2020 w kategorii Działalność Społeczna i Charytatywna województwa pomorskiego, naszego ultrabiegacza i społecznika – Jacka Nuża! Gratulacje!!!

13. Wiślina! (14 września), trzynaste spotkanie przypadło na Wiślinę! Szczęśliwa trzynastka! (tego dnia wygraliśmy z Rosją w siatkówkę, więc szczęśliwa!). Bardzo dziękujemy najmłodszemu Sołtysowi w gminie – Adamowi Wysockiemu, który bardzo ciekawie opisał swoje sołectwo w migawkach historycznych. Wiślina to miejscowość znana z tolerancji wobec innych wyznań, o czym świadczy dzwon mennonicki w kościele. Dziękujemy bardzo za gościnę!

14. Rusocin (16 września), bardzo dziękujemy za gościnę. Sołtys Tadeusz Jałoszyński omówił krótką historię Rusocina i napoił, a Radny Karol Kardasiński wyrysował dla nas trasę biegu po Rusocinie! Wprawdzie była to najkrótsza z dotychczas przebiegniętych tras, ale jaka ładna! Kolejne trasy zgłosił już Sołtys Michał Nowak, więc będzie ciąg dalszy.

15. Jagatowo (21 września), najtwardsi! Nieprzemakalni! Deszcz padał tylko na początku, a potem już było coraz lepiej. Sołtys Jagatowa Łukasz Szudzik najpierw rowerowo, a potem biegowo wytyczał nam kierunek biegu. Dzięki niemu uniknęliśmy błota i cało dobiegliśmy do mety po 5,1 km przy świetlicy wiejskiej. Bardzo dziękujemy za gościnę i wspólne dreptanie…

16. Bogatka (23 września), chcesz być piękny i bogaty – biegaj w Bogatce. Deszcz delikatnie rosił skórę kroplami wody morskiej z dodatkiem soli wapnia i magnezu! Sołtyska Elżbieta Girsztowt z uśmiechem przewodziła grupie na rowerze. 6 km przemknęło szybko i przyjemnie. Dziękujemy mieszkańcom Bogatki za przemiłe spotkanie i dreptanie w tych okolicznościach przyrody.

17. Rekcin (30 września), nie wiem, od czego zacząć… Sołtys Bogdan Laskowski ugościł nas ciepłą herbatą i smakołykami w świetlicy wiejskiej! Poplotkowaliśmy trochę na temat znajomych i nieznajomych. Dziękujemy! Potem spotkała nas niespodzianka w trakcie biegu – słoneczniki! Ania Nuż chciała się w nich wykąpać, ale rozsądek zwyciężył. Tak czy siak, słoneczniki włożyłem między inne zdjęcia, żeby było ładniej. Kogo nie było, niech żałuje albo dołączy w kolejnej wsi – zapraszamy!

18. Arciszewo (5 października), zapętliliśmy się w najmniejszym sołectwie z 87 mieszkańcami w gminie Pruszcz Gdański. Sołtys Aniela Kossak Wińska przywitała nas serdecznie smakołykami, wodą i dobrym słowem! Biegła z nami dzielnie przez pierwszą pętlę. Historia Arciszewa jest bogata, o czym można się przekonać, czytając liczne tablice umieszczone we wsi. Admirał Krzysztof Arciszewski był znanym podróżnikiem, poetą i banitą. Dziękujemy! Aricszewo to również ujęcie wody głębinowej dla okolicznych wsi. W trakcie naszego biegu trwał kolejny odwiert nowej studni.

19. Świńcz (7 października), nazwa krótka, ale nie taka prosta do zapamiętania, nie tylko dla obcokrajowców. Słońce jest coraz szybsze i musimy gonić, aby zdążyć przez zachodem. Dzisiaj rowerowo-biegowo pod dowództwem Sołtysa Władysława Koryckiego przebyliśmy ok. 5 km. Druga „duża” wieś, bo tym razem pozostało 81 mieszkańców w Świńczu. Reszta wyemigrowała do większych miejscowości. Czy taki kierunek będzie już wszędzie? Bardzo dziękujemy za gościnę i serdeczne przyjęcie!!!

20. Przejazdowo (12 października), przejazdem dzisiaj byliśmy w Przejazdowie 😉 Historyczna nazwa Przejazdowa to Quadendorf (czyli po polsku Wioska Quadów). Przejazdowo było dawnym majątkiem rycerskim, a pierwsza pisana informacja na jego temat pochodzi z 7 czerwca 1399 roku. No i git! Sołtyska Alicja Stanke przebiegła z nami pierwsze 100 m, potem dała pełne błogosławieństwo na drogę. Sołtys Feliks Formela z pobliskiej Bystrej chciał z nami pobiec, ale obowiązki domowe zawróciły go z drogi biegowej. Wielka szkoda. Ania Nuż poprowadziła nas po śladach z dzieciństwa i pokazała dom, w którym mieszkał jej tata. Rowerowo połączyliśmy się z mieszkańcami Przejazdowa. Dziękujemy za gościnę i wpuszczenie na lokalne ścieżki!