Pomiń menu

Karuzela dla Filipka i plac przy świetlicy dla całego Wymysłowa

Karuzela dla Filipka i plac przy świetlicy dla całego Wymysłowa

Wyzwanie

Gdy do świetlicy wiejskiej w Wymysłowie przychodzili dorośli np. na wyplatanie wieńca dożynkowego, zwykle towarzyszyły im dzieci. Wolały zostawać na zewnątrz, ale tam była tylko stara opona i mała zjeżdżalnia. Nie ma się co dziwić, stały tu od 13 lat i nikt przez ten czas nie remontował prowizorycznego placu zabaw. Dzieciom brakowało chociażby huśtawki, ale terenu wokół było na tyle, że mogło tu powstać coś jeszcze, co zachęcałoby nie tylko dzieci do wspólnego spędzania czasu na świeżym powietrzu.

Pierwsze szanse na horyzoncie

Koło Gospodyń Wiejskich w Wymysłowie przyjęło za punkt honoru zrobić nowy plac zabaw lub doposażyć obecny, zwłaszcza że z sołtyską Urszulą Wargułą miało wspólny cel, aby ich wieś świeciła przykładem, była atrakcyjna i zintegrowana. Ale na nabór wniosków o grant od Lokalnej Grupy Działania Kraina Trzech Rzek Koło się spóźniło. Wyszła młodość organizacji – Koło działa od 2020 roku, jego członkom brakuje doświadczenia. Na horyzoncie pojawiła się jednak akcja Masz Głos Fundacji Batorego, która wspiera organizacje i grupy nieformalne w realizacji pomysłów poprawiających życie lokalnych społeczności. Jej koordynatorka – Kamila Dickson-Gawrońska – pomogła opracować plan działania, którego pierwszym punktem były konsultacje zagospodarowania terenu wokół świetlicy z mieszkańcami.

W czerwcu dwudziestu z nich – we wsi mieszka 140 osób – stanęło przy makietach terenu, aby zaprojektować swój wymarzony plac wokół świetlicy. Do pomocy mieli rekwizyty – wydrukowane elementy: urządzenia typowe dla placu zabaw, ławki, donice, grill, altanę, kosze na śmieci, drzewa. Powstały cztery oryginalne projekty, które opracowali w grupach. Finalny wybór poszczególnych elementów wyposażenia placu odbył się przez głosowanie – każdy mieszkaniec mógł wskazać dwa elementy, który jego lub jej zdaniem bezwzględnie powinny się tam znaleźć. Co do jednego wszyscy byli zgodni – na placu zabaw muszą być nowe huśtawki i karuzela przystosowana do potrzeb dziecka z niepełnosprawnością, bo we wsi mieszka sześcioletni Filipek, który ma chorobę genetyczną powodującą niepełnosprawność ruchową. Intelektualnie rozwija się jak rówieśnicy, natomiast niewładne ciało przykuło go do wózka inwalidzkiego. Mieszkańcy uwzględnili też marzenie jeszcze jednego chłopca, który chciał, aby przy świetlicy rosła jabłoń. W październiku drzewo zostało posadzone.

Ten trudniejszy krok

Przyszła pora na zdobycie pieniędzy na realizację planu. Przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich Hanna Kowalska i sołtyska udały się do burmistrza gminy Oborniki – Tomasza Szramy. Zabrały ze sobą wyniki konsultacji z mieszkańcami. Burmistrz odmówił dofinansowania z budżetu gminy, za to obiecał wykonać kilka telefonów, aby znaleźć źródło pieniędzy, podsunął też pomysł, aby napisać strategię rozwoju wsi.

„Strategia rozwoju wsi to świetne narzędzie do zarządzania. Pozwala zaplanować ogólne kierunki i obszary działań, uwzględnić potrzeby różnorodnych grup mieszkańców i mieszkanek, co bardzo integruje społeczność. Pozwala też określić i skonsultować z mieszkańcami priorytety działań. Jeśli we wcześniej ustalonej strategii mieszkańcy zgodzą się, że tworzenie miejsc wspólnych jest ważne, późniejsze działanie do tego prowadzące nie będzie budziło oporu, gdyż zostało wcześniej skonsultowane. Działanie wynikające ze strategii jest dużo mniej energochłonne niż doraźne, umożliwia wcześniejsze przygotowanie się i zaplanowanie poszczególnych kroków” – wyjaśnia Agnieszka Trzaska, koordynatorka Masz Głos z Pracowni Zrównoważonego Rozwoju.

Sołtyska Wymysłowa od razu zabezpieczyła pieniądze w ramach funduszu sołeckiego na 2024 rok na opracowanie strategii rozwoju wsi – poparło ten ruch Koła Gospodyń Wiejskich. Dokument da w przyszłości podstawy, aby ubiegać się o pieniądze w konkursie Wielkopolska Odnowa Wsi i w konkursie Urzędu Marszałkowskiego „Pięknieje nasza wieś”. W międzyczasie Koło pozyskało dwa granty, pierwszy od LGD Kraina Trzech Rzek oraz drugi z programu Wielkopolska Wiara ze Stowarzyszenia Centrum PISOP W Poznaniu. Łącznie dały kwotę 12020 zł, które w całości poszły na zagospodarowanie terenu. To, co mieszkańcy mogli zrobić sami, wykonali w czynie społecznym.

„Zaangażowanie mieszkańców przerosło wszelkie oczekiwania: zdemontowali budynek starej drewutni, postawili ławki parkowe, donice, założyli rabatę różaną i postawili zbiornik na deszczówkę, a do tego posadzili trawy ozdobne, krokusy” – mówi Hanna Kowalska.

Piknik, czyli przełomowy moment

We wrześniu na otwarcie świeżo zagospodarowanego placu odbył się piknik. Piknik z historią w tle, bo zaczął się od uroczystego odsłonięcia tablicy usytuowanej przy terenie świetlicy z opisem historii Wymysłowa sięgającej 1863 roku. Przygotowała ją specjalnie na tę okoliczność lokalna firma reklamowa. Proboszcz, który został zaproszony na uroczystość, poświęcił tę tablicę pamiątkową. Wokół było sześćdziesięciu mieszkańców, z których wielu „przyszło na piknik ze względu na obecność księdza” – mówi przewodnicząca Koła.

Wśród gości pikniku był poseł na sejm z tej gminy – Krzysztof Paszyk i przede wszystkim burmistrz. Dla niego dzieci przygotowały plakat z hasłem: „Prosimy o nowy plac”. Praca wykonana przez mieszkańców, a także obecność chłopca z niepełnosprawnością, który pojawił się na pikniku, były na tyle poruszające, że burmistrz zadeklarował doposażenie placu. Niezależnie jednak od jego obietnicy Koło Gospodyń Wiejskich złożyło do Urzędu Gminy wniosek o uwzględnienie w budżecie na 2024 rok doposażenia placu zabaw w Wymysłowie. Koło chciało pokazać, jak bardzo zależy mieszkańcom na tej inwestycji.

Niewiele później w Wymysłowie pojawił się architekt, który na zlecenie burmistrza zrobił pomiary terenu, a potem przygotował dokumentację projektowo-kosztorysową placu zabaw. Wrócił po dwóch tygodniach z gotowym projektem. Realizacja ma nastąpić w 2024 roku, najprawdopodobniej w marcu. Koło Gospodyń Wiejskich w Wymysłowie otrzymało tę decyzję od burmistrza nawet na piśmie.

„Zaczęło się od chęci wymiany starej opony, a skończyło na karuzeli dla dziecka z niepełnosprawnością. Wszystkie założenia zrealizowaliśmy na dwieście procent i przy licznym udziale mieszkańców Wymysłowa oraz władz. Akcja połączyła nas bardziej i w wielu momentach wzruszała, bo zaangażowanie i oddanie ludzi, a przede wszystkim przewodniczącej Koła Hani Kowalskiej było ogromne” – mówi sołtyska.

Rodzice Filipka już się cieszą, że najbliższa wiosna, gdy plac ma być gotowy, wreszcie będzie na świeżym powietrzu i wśród innych dzieci, a nie samotnie w domu.

Koło Gospodyń Wiejskich Wymysłowo zostało zarejestrowane w 2020 roku z inicjatywy jednej z mieszkanek – Hanny Kowalskiej. Jest w nim trzynaście osób, które dążą do integracji mieszkańców i ożywienia wsi.