Pomiń menu

Wizyta studyjna w Toruniu

Wizyta studyjna w Toruniu

Trudno nauczyć się partycypacji z książek, dlatego nasz koordynator – Pracownia Zrównoważonego Rozwoju – zaprosiła jednego ze swoich uczestników do Torunia na małą wizytę studyjną.

Do Torunia wybrały się dziewczyny ze Stowarzyszenia Szmaragdowy Paw, które na co dzień działają w Ciechocinku. Chcą tutaj stworzyć miejsce dla młodzieży – lokal po dawnym Klubie Jedyna już jest, ale wymaga generalnego remontu. Pracowania Zrównoważonego Rozwoju, która zaprosiła grupę do Torunia. Chciała pokazać jej historię sukcesu podobnej organizacji – Fundacji Studio M6.

Obydwie grupy wiele łączy: lokal do generalnego remontu, wielki zapał i chęć stworzenia miejsca otwartego, gdzie będą się działy ciekawe rzeczy, gdzie będzie można wypić dobrą kawę, posiedzieć lub spotkać się ze znajomymi, gdzie każdy będzie czuł, że to jego miejsce na mapie miasta. Była i jest też chęć połączenia celu społecznego z biznesowym, aby wszystko spiąć finansowo.

Co dziewczyny ze Szmaragdowego Pawia usłyszały od Artura Kanieckiego z Fundacji Studio M6? Że będzie trudno, że trzeba cierpliwości i samozaparcia, że z działaniami nie warto czekać, aż wszystko będzie wyremontowane na błysk, że można działać w surowych warunkach, byle było zachowane bezpieczeństwo i sanitariaty. Liczą się małe kroki i gromadzenie ludzi wokół miejsca; infrastruktura nie powinna być na pierwszym planie, choć oczywiście jest ważna.

Jeśli lokalne władze zobaczą, że są ludzie wokół miejsca, że coś się tam regularnie dzieje, że są do niego przywiązani, to utwierdzi się w zasadności funkcjonowania takiego miejsca. Ważna jest też nawet minimalna, ale jednak, strategia rozwoju miejsca, bo to z kolei dowodzi, że organizacja ma realny pomysł, działa z planem i przyszłościowo, a nie na zasadzie spontanicznego zrywu.