Pomiń menu

Ochronić ogródki działkowe

Ochronić ogródki działkowe

W Rzeszowie były plany inwestycji drogowej na terenie jednego z ogródków działkowych. Działkowcy zgłosili się do Społecznych Strażników Drzew po wsparcie. Interwencja uczestnika akcji Masz Głos w sprawie ogródków była na tyle skuteczna, że został finalistą nagrody Super Samorząd 2021.

Zaczęło się od spotkań z udziałem pracowników miejskich urzędów, kandydatów na stanowisko Prezydenta Rzeszowa i z Polskim Związkiem Działkowców. Inicjatorem spotkań byli Społeczni Strażnicy Drzew. Grupa zorganizowała petycję, z jej inicjatywy odbyły się dwie pikiety pod Urzędem Miasta. Protesty doprowadziły do zwołania dwóch nadzwyczajnych posiedzeń Rady Miasta Rzeszowa w sprawie Rodzinnych Ogrodów Działkowych.

Najwięcej trudności sprawiały pozyskanie informacji publicznej (długi czas udostępniania), zawiłości prawne w przepisach dotyczących wprowadzania zmian w planach zagospodarowania przestrzennego, w tym specustawy drogowej, prawach własności. Nie od razu szła współpraca z Podkarpackim Okręgiem Polskiego Związku Działkowców. To organizacja nienawykła do współpracy. Jak zwykle w takich przypadkach liczą się kontakty bezpośrednie, nawet jeśli chodzi o udostępnianie obszernej dokumentacji w sprawie, co dodatkowo komplikowała sytuacja pandemiczna w kraju.

Efektem działań było tak skuteczne nagłośnienie znaczenia ROD jako zagospodarowanych terenów zieleni w mieście dla działkowców i mieszkańców, że Miasto odstąpiło lub znacznie ograniczyło plany inwestycyjne w obrębie 26 ROD-ów w Rzeszowie, choć cała sprawa zaczęła się od jednego z nich. We właśnie opracowanym studium zagospodarowania przestrzennego Rzeszowa wszystkie ogrody zostały zakwalifikowane jako teren zieleni, co daje zabezpieczenie ich funkcjonowania.

Jak układała się współpraca z władzami samorządowymi

Sprawa zbiegła się w czasie z kampanią prezydencką w mieście, po ustąpieniu dotychczasowego włodarza – Tadeusza Ferenca. Kandydat, a wkrótce prezydent Fiołek bardzo chętnie zaangażował się w to działanie. Wydaje się, że nie tylko ze względu na trwającą kampanię. Choć bez wątpienia była elementem ułatwiającym nawiązanie rozmowy.

Współpraca z prezydentem i wydziałem inwestycji, zarządem dróg, wydziałem planowania przestrzennego polegała na wypracowaniu korzystnych dla działkowców i przyrody rozwiązań przy inwestycjach drogowych na terenach Rodzinnych Ogrodów Działkowych, umożliwiających maksymalne zachowanie istniejących terenów ROD i nieingerowanie w ich aktualną strukturę przestrzenną. Trzeba było przeplanować urbanistycznie przebieg inwestycji lub zmienić jej lokalizację. Prezydent Konrad Fijołek zadeklarował wiele zmian w zakresie ochrony zieleni w mieście, np. powołanie zespołu ds. drzew, zakup tomografu do diagnostyki drzew. Założenia już są realizowane z udziałem SSD.

Zaangażowanie mieszkańców

Do działania zostali zaangażowani właściciele działek z 26 ogrodów działkowych, media. Dzięki pikietom w proces zostali włączeni także zwykli mieszkańcy. Skonfliktowane ROD-y dość łatwo było wciągnąć we współpracę, bo widziały w tym szansę na rozwiązanie swojego problemu. Trudniej było z pozostałymi. A jednak szło o zrobienie pełnej zmiany — i wokół tych ROD-ów, które były zagrożone inwestycjami, i tych, których zmiany obecnie nie dotyczyły. Społeczni Strażnicy Drzew bardzo chcieli, żeby rozmowy były maksymalnie włączające wszystkich działkowców, aby dzięki nim ta grupa zdobyła doświadczenie wspólnych rozmów.

Ważne jest też to, że dość mocno zmieniło się myślenie prezesów ROD-ów o rozmowach z władzą, od której bali się otwarcie domagać współpracy. W niektórych zarządach cały proces zaowocował także zmianami kadrowymi — odeszli ludzie, którzy dość osobliwie traktowali ROD-y. Zmiany personalne także pozytywnie wpłynęły na całość procesu. Społeczni Strażnicy Drzew brali udział w trzech zamkniętych spotkaniach jako zaufane osoby doradzające.

Sami działkowcy zobaczyli, jak wielką mają moc, jak dzięki rozmowom mogą domagać się swoich praw. Nauczyli się opowiadać o swojej perspektywie.

Zasięg i znaczenie działania

  • 26 ogrodów działkowych, których dotyczyła sprawa,
  • 5 spotkań działkowców z władzami
  • 990 mieszkańców na spotkaniach,
  • 2 pikiety,
  • 2000 podpisów pod petycją.

Dodatkowym efektem było otwarcie jednego z ogrodów (Ogród Zalesie) dla mieszkańców, a jego zarząd zgodził się na organizowanie tutaj zajęć dla dzieci autystycznych.

Puenta

Sprawa ogrodów przerwała długotrwały etap trudnej komunikacji mieszkańców z władzą, otworzyła nowe pola do rozmów. Klucz do sukcesu leży w słowach Zbigniewa Mieszkowskiego ze Społecznych Strażników Drzew: „spokój w działaniu nas wzmacnia”. Rzeszowianie zyskali jeden z ogrodów do społecznego korzystania.

*

Społeczni Strażnicy Drzew to grupa mieszkańców Rzeszowa zaangażowana w ochronę drzew, tworząca przestrzenie do rozmów na temat drzew w mieście, lobbująca na rzecz pozytywnych zmian w zarządzaniu zielenią miejską.