Pomiń menu

Przed oficjalnym zgłoszeniem

MOLubartów

W tym roku, dzięki wsparciu Fundacji Batorego, zorganizowaliśmy wydarzenie, na które zapraszaliśmy: Januszów, Grażyny, cebulaków, cyklistów, prawaków, lewaków, wegetarian, amatorów mięsnych jeży, parówkożerców, mohery, tych, którzy władzę posiadają i tych, którzy chcą im ją odebrać.

Czyli – wszystkich.
Nie chcemy obrażać nikogo.
Chcemy pokazać, że absurdem jest dzielenie ludzi!
Zapraszaliśmy także miłośników bębnów i brzmień Jerzego „Słomy” Słomińskiego.
Gościliśmy zwolenników różnych opcji.
Powodów spotkania było kilka:
Dzięki jednej z edycji Masz Głos nawiązaliśmy współpracę ze Stowarzyszeniem 61 i mamy możliwość prowadzenia serwisu informacyjnego o pracy radnych Lubartów.Mamprawowiedziec.pl
Przygotowaliśmy na jego podstawie wizytówki radnych m.in. ze statystykami głosowań, ostatnimi interpelacjami i obietnicami wyborczymi poprzedniej kampanii wyborczej.
Prosiliśmy mieszkańców o odpowiedź na pytanie, co chcieliby zmienić/poprawić w mieście. Odpowiedzi wkrótce pojawią się na naszej stronie www.molubartow.com
Podczas naszego „Bębnienia o Radzie Miasta” dyskutowaliśmy z mieszkańcami na temat tego, czy 200 osób uprawnionych do inicjatywy uchwałodawczej w Lubartowie to dużo, czy mało. Naszym zdaniem, to zdecydowanie za dużo. Osoby podzielające nasz pogląd mogły się podpisać pod petycją. Listę kandydatów na radnych musi poprzeć, co najmniej 25 wyborców stale mieszkających w gminie, gdzie leży okręg wyborczy, w którym zgłaszana jest lista. Wybrany radny decyduje często jednym głosem o sprawach, dotyczących całego miasta, w związku, z czym wymaganie 200 osób przy inicjatywie uchwałodawczej, jest zbyt dużą liczbą. Może to też świadczyć, że jest to próg zaporowy, bowiem jest nikłe zainteresowanie tego rodzaju aktywnością.
Postulujemy o zmniejszenie tej liczby do 50 osób.

Witamy się z Wami w Akcji!