Konarzewska petycja
Petycja to jedno z narzędzi, które obywatele mogą wykorzystać w nagłośnieniu problemu, który wydaje się niemożliwy do rozwiązania. Co prawda nie gwarantuje osiągnięcia celu, dla którego została napisana, jednakże warto spróbować. Po raz pierwszy sięgnęliśmy po taki "kaliber".
W lipcu 2018 wyszliśmy z inicjatywą złożenia petycji do Starosty krotoszyńskiego w sprawie budowy ścieżki pieszo-rowerowej w Konarzewie, wzdłuż drogi powiatowej. Mieszkańcy dosyć licznie – zważywszy iż był to sezon urlopowy – podpisywali się pod dokumentem. W sumie podpisy złożyło 250 osób.
Szybko nadeszła odpowiedź od Starosty. To, co dla nas było petycją, dla Starostwa jest wnioskiem budżetowym, w takim trybie będzie rozpatrywane. Na ostateczną decyzję przyjdzie nam poczekać nieco dłużej – zamiast do końca listopada poczekamy max. do 10 lutego. Ważne jednak, iż inwestycja została wpisana na listę planowanych wydatków na rok 2019. Samorząd gminy Zduny zgodnie z wcześniejszą deklaracją zabezpieczył środki na ten cel, włączając się w realizację zadania.
W piątek, 4 stycznia, na sesji Rady Powiatu uchwalono budżet, w którym znalazły się środki na wnioskowaną ścieżkę. Co prawda już na etapie składania petycji zapowiedziano, iż jeśli zostanie przyjęta do realizacji, to będzie wykonywana etapami. Mamy jednak nadzieję, że skoro inwestycja zostanie rozpoczęta, to doczeka się zakończenia.
Artykuł o uchwaleniu budżetu przez Radę Powiatu: http://www.glokalna.pl/20-milionow-deficytu-duzo-czy-malo/?fbclid=IwAR0bcVNkjzttlqXEmUtrHyNvZzalpISUgvT4RJaLxhoFMvoj1G1tlS68r5g
Jest to nasz pierwszy tak duży sukces osiągnięty wespół z mieszkańcami. Mamy nadzieję, że nasza społeczność uwierzy w to, że nasze głosy się liczą, są potrzebne i mają swoją wagę.
Kolejnym etapem będzie spotkanie, na którym będziemy chcieli podjąć decyzję, z którego miejsca wsi rozpocząć …w którym kierunku puścić 1 etap inwestycji. Konarzew wzdłuż w/w drogi ma 3.5 km długości – różne natężenie ruchu, różne poziomy zagrożenia, różny stan nawierzchni. Każda grupa mieszkańców zapewne będzie chciała mieć początek „u siebie”. W związku z tym zaproponujemy spotkanie w formule debaty społecznej, z udziałem moderatora, który zapanuje nad naszymi emocjami.
Wykorzystując narzędzia, które mamy do dyspozycji powoli ale skutecznie będziemy pokazywać, ze wspólne działanie jest potrzebne, możliwe i skuteczne.